Barometr zawodów i wyzwania roku 2024
Dynamika polskiego rynku pracy nieustannie ewoluuje. Określone zawody cieszą się stałym, wysokim popytem, inne charakteryzują się równowagą, natomiast niektóre doświadczają spadku zainteresowania. Z pomocą przychodzi Barometr zawodów – jest to jednoroczna prognoza zapotrzebowania na pracowników. Przeprowadzane badania obejmują całą Polskę, umożliwiając zrozumienie potrzeb każdego powiatu, województwa oraz kraju jako całości. Dodatkowo pokazuje, w jakich zawodach będą mniejsze, a w jakich większe szanse na pracę w nadchodzącym roku.
Według badania przeprowadzonego przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego Wojewódzki Urząd Pracy w Poznaniu Wydział Badań i Analiz Rynku Pracy, branże w których występują zawody deficytowe w województwie wielkopolskim to m.in.:
- nauczyciele przedszkoli, nauczyciele nauczania wczesnoszkolnego, nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących, nauczyciele przedmiotów zawodowych,
- magazynierzy, kierowcy autobusów,
- pracownicy służb mundurowych,
- elektrycy, elektromechanicy i elektromonterzy,
- lekarze, pielęgniarki i położne, ratownicy medyczni, fizjoterapeuci i masażyści, psycholodzy i psychoterapeuci, opiekunowie osoby starszej lub niepełnosprawnej.
A jak wyglądają analizy dotyczące zawodów nadwyżkowych? Przykłady branż, w których zauważa się nadmiar pracowników w województwie wielkopolskim, obejmują m.in.:
- fryzjerów,
- ekonomistów, pracowników ds. ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju,
- specjalistów technologii żywności i żywienia,
- architektów krajobrazu,
- specjalistów ds. administracji.
Co powoduje taką różnorodność w dziedzinie zawodów?
Zgodnie z obserwacjami, rosnące koszty pracy oraz niestabilna sytuacja w wielu branżach skłaniają firmy do bardziej przemyślanego podejścia do procesów rekrutacyjnych. Także wybór kierowany przez młodych ludzi ma wpływ na liczbę zawodów deficytowych oraz nadmiarowych.
Warto również zwrócić uwagę na zmiany w poszczególnych branżach, które mogą być kształtowane przez trendy, takie jak postęp technologiczny, rosnąca rola sztucznej inteligencji, doskonalenie łańcucha dostaw oraz proces starzenia się społeczeństwa.
Podsumowując, na tegorocznym rynku pracy widoczne będą braki w różnych sektorach, od elektryków po opiekę zdrowotną. Zanotuje się niedobór takich specjalistów jak cieśle, kierowcy czy pielęgniarki. Dodatkowo, deficyt psychologów i psychoterapeutów będzie wyzwaniem w większości powiatów. Badania wskazują, że 2024 rok będzie trzecim z rzędu, gdy żadna profesja nie przewyższy popytu na skalę krajową, jednak większość zawodów utrzyma się w równowadze pod względem zapotrzebowania.